8 listopada, 2007
Hola amigos
Probuje sie uczyc hiszpanskiego. Nadal. Kupilam ksiazke, inna dostalam od mojego studenta. Pisze cwiczenia, zapamietuje slowka. Nie moge sie jednak zdobyc na mowienie. Mam to co wielu moich studentow, z tym, ze oni maja problem z angielskim. Jak mam cos powiedziec to robi mi sie supel na jezyku i nie chce puscic. Boje sie cholernie, ze zrobie z siebie glupia. Nie trafia do mnie to, do czego przekonuje moich studentow. Zawsze im powtarzam, ze lepiej mowic duzo i popelniac bledy niz nie mowic wcale. W koncu to na bledach mamy sie uczyc, nikt nie jset doskonaly. Nie pamietam, zebym kiedykolwiek miala takie opory z angielskim. Przeciez kiedys tez dukalam slowko po slowku. Musze cos z tym zrobic, tak nie moze byc!
RSS feed for comments on this post. TrackBack URI
Na pocieszenie powiem Ci, co uslyszalam wczoraj na zajeciach z hiszpanskiego od swojego nauczyciela- ze Polacy ucza sie hiszpanskiego bardzo szybko, lapia slowka i nie maja klopotow z gramatyka. Jezyk Ci sie kiedys rozplacze.
Komentarz - autor: ania — 9 listopada, 2007 @ 12:11 pm
To mi coś przypomina 🙂
Komentarz - autor: cito1 — 10 listopada, 2007 @ 2:15 am
He he wiem cito, juz mnie nie wpedzaj w poczucie winy, obiecalam to dotrzymam, zebys tylko sie uczyla!
Komentarz - autor: evita_duarte — 10 listopada, 2007 @ 11:31 am
Ja zdolna uczennica aczkolwiek leniwa 🙂
Najlepiej zasnąć i przez sen wbijać ang słówka.
Komentarz - autor: cito1 — 10 listopada, 2007 @ 11:36 am
to chyba polski system edukacji wyrabia takie poczucie, że lepiej milczeć. zauważyłam, że obcokrajowcy znając np 200 słów angielskich już mówią tym językiem – lepiej/gorzej, ale jakoś, a polak zna 3 tys słów, poleruje gramatykę i ledwie wyduka, że trochę mówi po angielsku. może z hiszpańskim być podobnie
Komentarz - autor: lis powszedni — 11 listopada, 2007 @ 4:19 am
ja tak mialam z francuskim. przez gardlo mi nie chcial przejsc… i nawet z francuzami zdarzalo mi sie gadac po angielsku, mimo, ze nawet niezle jarzylam co po francusku gadali… :O(
ale nie poddawaj sie! najwazniejsze to chciec i sie uczyc!
a moze kiedys wpadniesz do Chicago i sobie z ania pogadacie po hiszpansku?! ;O)
Komentarz - autor: evek — 13 listopada, 2007 @ 12:08 am